ALAN RICKMAN oprowadzał grupy dzieci po planie “Harry’ego Pottera”. Timothy Spall wspomina aktora
Od 1 stycznia na HBO Max (w Polsce HBO Go) dostępny jest program Harry Potter: Powrót do Hogwartu, w którym aktorzy i twórcy słynnej serii wspominają jej realizację. Część programu poświęcono pamięci Alana Rickmana, który wcielał się w rolę Severusa Snape’a. O zmarłym w 2016 roku aktorze wypowiedział się ostatnio Timothy Spall.
Spall miał okazję dzielić z Rickmanem czas ekranowy między innymi właśnie w Harrym Potterze – wcielał się bowiem w rolę Petera Pettigrew (do serii dołączył przy okazji Więźnia Azkabanu). W rozmowie z portalem Looper, Spall stwierdził:
To, co mogę powiedzieć o Alanie, oprócz tego, jaką tragedią była tak wczesna jego utrata, to fakt, że grał tak dużo złowieszczych, przerażających postaci i był w tym świetny, tymczasem on sam był zupełnie inny. Tak ciepły i szczerze dobry. Na planie “Harry’ego Pottera”, nawet, gdy nie pracował, właściwie codziennie pojawiał się z grupą dzieci. Zawsze dzwonił z pytaniem, czy może przyjść na plan i przyprowadzał dzieci znajomych, aby ich oprowadzić. Pewnego razu poznał moją teściową i był wtedy absolutnie czarujący, bardzo dowcipny i inteligentny, niezwykle bystry. Był jednym z najlepszych aktorów swojego pokolenia. Mieliśmy szczęście, że go mieliśmy i przeżyliśmy tragedię tracąc go. Świetnie było z nim pracować.
Alan Rickman zmarł na raka trzustki 14 stycznia 2016 w wieku 69 lat. Jego ostatnim filmem okazała się produkcja Alicja po drugiej stronie lustra, gdzie użyczył głosu Absolemowi.