Tak wygląda wyjątkowa podróż Malicka przez czas
Coraz bliżej premiery nowego dokumentu Terrenca Malicka, pt. Voyage of Time. Film opisywany jest jako historia wszechświata od narodzin, aż do jego upadku. Znając styl reżysera, z pewnością podejdzie do tematu z odpowiednią podniosłością i nutą transcendencji.
Dla waszych oczu dwa zwiastuny. Pierwszy zapowiada wersję 45-minutową filmu, która trafi bezpośrednio do kin IMAX. W niej narratorem będzie Brad Pitt. Z kolei drugi zwiastun pojawił się niedawno i zapowiada wersję 90-minutową, która trafi do kin powszechnych, a jej narratorką będzie Cate Blanchett. Podtytuł tej wersji to Life’s Journey. Muzykę do filmu stworzyli Simon Franglen i Hanan Townshend (ale jeszcze do niedawna, angaż miał Ennio Morricone). Za zdjęcia odpowiada Paul Atkins – operator mogący pochwalić się niemałym doświadczeniem w fotografowaniu natury.
Osobiście stoję w opozycji do zarzutów o pretensjonalność, kierowanych w stosunku do Malicka. Zachwyciłem się Drzewem życia i prawdopodobnie zachwycę się Voyage of Time. Bo wygląda bowiem na to, że dokument stanowi swoiste uzupełnienie myśli i obrazów zawartych w filmie z 2011. I na tą chwilę prezentuje się po prostu cudownie.
Premiera wersji pełnometrażowej odbędzie się we wrześniu na festiwalu w Wenecji. Później wyświetlana będzie także na festiwalu w Toronto. Z kolei wersja przeznaczona do kin IMAX będzie dostępna w październiku.
A tak wyglądają zagraniczne plakaty: