search
REKLAMA
News

Walton Goggins został ugryziony przez węża na planie „Białego Lotosu”. Udał się do szpitala

Walton Goggins gra Ricka w „Białym Lotosie”.

Łukasz Budnik

8 marca 2025

REKLAMA

W ostatnim odcinku serialu Biały Lotos bohater grany przez Waltona Gogginsa udał się na pokaz węży, a jako że był pod wpływem marihuany, uznał, że wypuści jadowite gady z ich klatek. Realizacja tej sceny skończyła się prawdziwym ugryzieniem. 

Aktor w programie Jimmy’ego Kimmela przyznał, że węże go przerażają i że coś w tym aspekcie jest z nim nie w porządku. Mimo to starał się zachować spokój, gdy miał kręcić scenę z trzeciego odcinka. Gogginsowi pokazano, które z węży są groźne, ale z czasem zaczął panikować.

Wiedziałem, że mam nie otwierać pierwszej klatki, ale o reszcie zapomniałem. Chodziło o zielonego czy brązowego? Który mocno gryzie?

Ostatecznie wybrał zielonego węża, a gdy go wyjmował, ten go ugryzł, na co Goggins spanikował jeszcze bardziej. Zapewniono go jednak, że ugryzienie nie jest groźne. Dopiero nazajutrz producent serialu zasugerował, by Goggins udał się do szpitala. Aktor zaczął się zastanawiać, czy czy umiera, ale ostatecznie potrzebował jedynie zapobiegawczego zastrzyku przeciwko tężcowi. Skontaktowali się z nim też prawnicy.

 

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA