John Leguizamo z SUPER MARIO BROS. nie zamierza oglądać nowego filmu. Chodzi o brak mniejszości

Do amerykańskich kin trafiła animacja Super Mario Bros. Film, kolejna ekranizacja popularnej gry z lat 80. Pierwszy pełnometrażowy film adaptujący ten tytuł to Super Mario Bros. z 1993 roku, w którym role Mario oraz Luigiego zagrali Bob Hoskins i John Leguizamo. Ten drugi przy okazji premiery został spytany, czy zamierza obejrzeć nową ekranizację.
Aktor w rozmowie z TMZ stwierdził:
Nie, nie zamierzam. Mogli uwzględnić postać, która jest Latynosem. Obsadzenie mnie było przełomem, a potem na tym poprzestano. Pokpili sprawę, jeśli chodzi o mniejszości. Po prostu obsadźcie jakichś Latynosów! Stanowimy 20% populacji. Największa grupa osób innego koloru skóry, a na ekranie nie ma naszej reprezentacji.
To nie pierwszy raz, gdy Leguizamo negatywnie wypowiada się o nowym filmie o Mario. W październiku zeszłego roku stwierdził na Twitterze, że jakkolwiek sam reboot był dobrym pomysłem, tak postawienie na wyłącznie białą obsadę to złe rozwiązanie. Stwierdził też, że tylko on wie, jak sprawić, żeby scenariusz do tego filmu działał. Z kolei w listopadzie twierdził, że wiele osób kocha oryginalny film i „nie czuje” nowego. Wówczas również wyraził ubolewanie, że w nowym filmie nie obsadzono przedstawiciela mniejszości.
W animacji głosów głównym bohaterom użyczyli Chris Pratt oraz Charlie Day. W obsadzie jest też m.in. Anya Taylor-Joy, która wciela się w księżniczkę. Rodzice aktorki mają korzenie argentyńskie i hiszpańskie.