search
REKLAMA
News

J.K. ROWLING nie martwi się wpływem kontrowersji na to, jak zostanie zapamiętana. „I tak będę martwa”

J.K. Rowling odniosła się do krążących wokół niej od lat kontrowersji.

Łukasz Budnik

21 lutego 2023

REKLAMA

W 2020 roku J.K. Rowling, autorka serii książek o Harrym  Potterze, scenarzystka oraz producentka wywołała kontrowersje swoimi wpisami na temat osób transpłciowych, które przez wiele osób zostały uznane za transfobiczne. 

Autorka przytoczyła na Twitterze artykuł, w którego tytule napisano o „osobach, która mają miesiączkę” – Rowling w prześmiewczy sposób zasugerowała, że chodzi zapewne o kobiety (autor w samym tekście wymieniał „kobiety, dziewczynki i inne osoby”). Pisarka zapewniała później, że nie chciała zaatakować osób niebinarnych, ale zwrócić uwagę na to, że „płeć istnieje” i płyną z tego konsekwencje, zaś ją samą ukształtowało bycie kobietą. W kolejnych miesiącach wzbudzała kolejne kontrowersje, polecając m.in. sklep mający w ofercie ubrania z transfobicznymi hasłami.

Teraz Rowling wypowiedziała się w tej sprawie w podcaście “The Witch Trials of J.K. Rowling”, którego autorzy – jak informuje „Variety” – mają na celu porównanie ataków środowisk chrześcijańskich na Rowling książki o Potterze z aktualną krytyką ze strony społeczności LGBT. Rowling, zapytana o to, czy martwi się o to, jak zostanie zapamiętana, stwierdziła, że nie zamierzała nigdy nikogo urazić swoimi komentarzami i że ci, który uważają, że zrujnowała swoje dziedzictwo, „nie mogli jej gorzej zrozumieć”.

Nie chodzę po domu, myśląc o moim dziedzictwie. Cóż to za pompatyczny sposób życia, zastanawiać się, co po sobie pozostawisz. Cóż, wtedy i tak będę martwa. Przejmuję się tym, co jest teraz. Przejmuję się życiem.

W zeszłym roku przedstawiciele studia Warner Bros. wydali oświadczenie na temat tego, że cieszy ich produktywna i satysfakcjonująca współpraca z pisarką i zamierzają ją kontynuować. Na ten moment nie ma jednak oficjalnych informacji na temat tego, jaki będzie kolejny projekt ze świata Pottera.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA