Ernie Hudson komentuje GHOSTBUSTERS z kobiecą obsadą. “Po co robić reboot?”
W 2016 roku na ekrany trafił film Ghostbusters. Pogromcy duchów w reżyserii Paula Feiga, reboot serii skupiony na kobiecych bohaterkach. Produkcja spotkała się z wyjątkowo negatywnym odbiorem widzów i przyniosła straty w wysokości około 70 mln dolarów, wobec czego studio porzuciło plany na sequel. Teraz na temat tego filmu wypowiedziała się jedna z gwiazd głównego cyklu, Ernie Hudson.
W rozmowie z Independent Hudson stwierdził, że choć gwiazdy żeńskiego rebootu – Kristen Wiig, Melissa McCarthy, Kate McKinnon oraz Leslie Jones – same w sobie były zabawne, tak całość nie trafiła do fanów.
Fanów ciekawiła historia i bohaterowie, a na tym polu to było rozczarowanie. Film mi się podobał, ale to nie było to, na co liczyli fani. Jestem fanem Paula Feiga, więc nie mogę o nim powiedzieć nic negatywnego, poza tym, że nie rozumiem, po co tworzyć reboot. Po protu nakręć inny film.
5 kwietnia do polskich kin trafi kolejna odsłona serii, z podtytułem Imperium lodu. To najsłabiej oceniana przez krytyków – z 216 recenzji zebranych w serwisie Rotten Tomatoes, 43% to opinie pozytywne. Żeński reboot miał 74% pozytywnych recenzji krytyków.