Aż do czasu „Ostatniej nocy w Soho” konteksty społeczne nigdy nie znajdowały się w...
Na hasło „trylogia filmowa” do głów widzów przychodzą najczęściej takie sławne tytuły...
„Kto nie pije, ten donosi”, „Chluśniem, bo uśniem”, „Ten żyje, kto pije!”, „Tylko...
Jeśli miałbym stworzyć listę najbardziej nerdowskich reżyserów, nazwisko Edgara Howarda...
Idiotyczny pomysł na podlizanie się świętoszkom, a może po prostu poszukiwania nisz na rynku i...
Lubię takie produkcje. Filmy, w których cała ta machina z Fabryki Snów pokazuje, że ma do...