Uchylono wyrok w jednej ze spraw Weinsteina. Był w niej skazany na 23 lata więzienia
Harvey Weinstein w marcu 2020 roku został skazany na 23 lata pozbawienia wolności za molestowanie seksualne Mimi Haley oraz zgwałcenie Jessiki Mann. Do sieci trafiła informacja, że nowojorski sąd apelacyjny uchylił wyrok w tej sprawie w stosunku głosów 4 do 3.
Powodem ponownego rozpatrzenia sprawy była apelacja złożona przez prawników Weinsteina, według której w trakcie procesu producenta popełniono błąd, pozwalając na zeznania kobiet, które nie miały związku ze sprawą. Co więcej, argumentowano, że sędzia w tamtej sprawie był osobiście uprzedzony wobec Weinsteina, stąd podjął taką właśnie decyzję. Zarządzono nowy proces.
Nie oznacza to, że Weinstein wychodzi na wolność, bo i tak odsiaduje wyrok w innej sprawie z Los Angeles, gdzie stwierdzono, że były producent jest winny popełnienia gwałtu, zmuszania do stosunku oralnego oraz penetracji obcym przedmiotem. Weinstein został tam skazany na kolejne 16 lat odsiadki.
Przypomnijmy, że kariera słynnego niegdyś producenta upadła, gdy w 2017 kilkadziesiąt kobiet oskarżyło go o molestowanie seksualne, co jednocześnie zapoczątkowało właśnie ruch #MeToo. Weinstein został wyrzucony z własnej firmy, która niedługo później zbankrutowała.