search
REKLAMA
Recenzje

CZUŁE SŁÓWKA (1983). Emocje pod powierzchnią

Anna Niziurska

23 listopada 2017

Filmorg - grafika zastępcza - logo portalu.
REKLAMA

Duet MacLaine i Winger: apodyktyczna matka i jej słodka córka. To one są osią całego filmu. To na ich umiejętnościach wcielenia się w swoje role Brooks oparł swój film. Aktorki spisały się znakomicie, co na pewno nie było łatwe, biorąc pod uwagę czas, w jakim powstawały Czułe słówka. Debra Winger wychodziła wtedy z uzależnienia od narkotyków. Zmienne nastroje aktorki i borykanie się z odwykiem sprawiały, że trudno współpracowało się z nią na planie. Plotka głosi, że między nią a Shirley MacLaine doszło nawet do przepychanek! Mimo to zgrały się świetnie, a podobno MacLaine, idąc odebrać Oscara dla najlepszej aktorki, szepnęła do Winger: „Połowa z tego należy do ciebie”, na co ona miała odpowiedzieć: „Wezmę połowę”.

Co ciekawe, początkowo rolę tę miał zagrać Burt Reynolds. Została zresztą specjalnie dla niego napisana. Trzeba w tym miejscu wspomnieć, że obraz Brooksa jest adaptacją powieści Larry’ego McMurtry’ego. Twórca jednak zmienił całkowicie charakter postaci sąsiada Aurory. W powieści jest on emerytowanym generałem, który co prawda podgląda kobietę przez lornetkę, ale poza tym jest elegancki, kulturalny i żyje w zgodzie z zasadami etycznymi i moralnymi. Brooks zastąpił go uwielbiającym kobiety i alkohol emerytowanym astronautą, którego – po rezygnacji z roli Reynoldsa – miał zagrać Harrison Ford. Gdy ten również nie podjął się filmowego wyzwania, reżyser wybrał Nicholsona (który miał już wtedy na koncie ChinatownLot nad kukułczym gniazdem i Lśnienie). Czy nie był to strzał w dziesiątkę? Aktor nie tylko świetnie przygotował się do roli (podczas zdjęć w Houston rozmawiał z kilkoma astronautami na temat ich pracy, by lepiej poznać zawód swojego bohatera), ale zrozumiał charakter swojej postaci i wspaniale partneruje MacLaine. Oboje stworzyli ciepły obraz dojrzałej pary, w której jedno musi przyjąć do wiadomości, że nie jest już tak młode jak kiedyś i przestać uganiać się za nastolatkami, a drugie dostrzec, że wcale się tak nie zestarzało i może znowu kogoś pokochać.

Jeszcze jeden mężczyzna zasługuje na uwagę, jeśli chodzi o Czułe słówka. Jeff Daniels w roli nieco flegmatycznego Flapa jest idealnym mężem dla Emmy. W powieści Flap miał romans z przyjaciółką żony, Patsy, w filmie zostało to jednak pominięte, dzięki czemu obraz przyjaźni kobiet pozostał bez skazy. Małżeństwo Emmy i Flapa nie jest łatwe, choć młodzi bardzo się kochają. Wydaje się, jakby dziewczyna ciągle odczuwała niechęć matki do jej męża, która widoczna jest zwłaszcza wtedy, gdy Aurora dowiaduje się o kolejnych ciążach córki. Po latach Flap jednak przestaje być w porządku wobec Emmy, znika na całe noce, w odpowiedzi na co ona również szuka ciepła u boku innego mężczyzny. Małżeństwo dalekie jest od ideału, przypomina sinusoidę – raz jest lepiej, raz gorzej. Mimo to młodzi trwają razem. Czy słowa Aurory sprawdzą się i finalnie Emma i Flap się rozwiodą? Absolutnie nic więcej nie napiszę.

Czułe słówka to jeden z najgłośniejszych filmów roku 1983. Brooks zdobył za niego dwa Oscary – za najlepszy film i najlepszy scenariusz adaptowany. Shirley MacLaine otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki, a Jack Nicholson dla najlepszego aktora w roli drugoplanowej. Obraz zdobył również główną nagrodę – Oscara za najlepszy film. Mimo to magazyn „Empire” umieścił go na szóstym miejscu w rankingu 10 najgorszych oscarowych laureatów. Zestawienie zostało przedstawione w 2005 roku.

Po 13 latach od premiery film doczekał się drugiej części. Jednak Czułe słówka: Ciąg dalszy w reżyserii Roberta Harlinga przeszły bez większego zainteresowania ze strony widzów i krytyków. Wszystko, co było do powiedzenia, zostało już powiedziane w pierwszej części, która często wymieniana jest na listach największych wyciskaczy łez i wzruszających momentów.

korekta: Kornelia Farynowska

REKLAMA