search
REKLAMA
News

Robert Pattinson zdradził, co jest jego osobistym piekłem w pracy: „Miałem spodnie mokre od środka”

Robert Pattinson opowiedział o najbardziej stresującym momencie podczas zdjęć do „Die, My Love”.

Natalia Hluzow

5 marca 2025

Robert Pattinson
REKLAMA

Robert Pattinson i Bong Joon Ho odbyli długą i interesującą rozmowę zorganizowaną przez magazyn GQ w ramach promocji filmu Mickey 17. W trakcie spotkania aktor ujawnił, co jest dla niego ekwiwalentem codziennego piekła, jakie przeżywa grany przez niego bohater. Są to… sceny tańca.

Kiedy reżyser zapytał Pattinsona, czy w jego karierze zdarzyło mu się tańczyć i śpiewać na potrzeby roli, aktor wyznał, że w prawie każdym filmie, w jakim gra, jest jakaś scena taneczna, co jest dla niego prawdziwym piekłem.

Najgorzej jest, kiedy reżyser/scenarzysta zapisuje w scenariuszu „i wtedy tańczą”. I to jest całkowicie normalne, jeśli jesteś osobą tańczącą – zaczął gwiazdor Batmana. – Robiłem ostatnio ten film z Lynne Ramsay i ona jest naprawdę dobrą tancerką. I Jennifer Lawrence też jest naprawdę dobrą tancerką. I dla nich to było takie łatwe. Mówiły do mnie: „Po prostu tańcz, gra muzyka, po prostu tańcz”. A ja tłumaczyłem im, że będę miał załamanie nerwowe, kiedy to się wydarzy. Mówiłem, że musimy przygotować choreografię albo to wyciąć. A one na to: „Nie, po prostu tańcz, przestań być dziwakiem”. Kiedy przyszedł ten dzień, tak bardzo się pociłem, że miałem spodnie mokre od środka.

 

Bong Joon Ho w odpowiedzi na tę historię stwierdził, że widziałby go w roli, którą grał Roy Scheider w musicalu Cały ten zgiełk.

A może włoskiego pieśniarza, który tak naprawdę jest seryjnym mordercą – zaśmiał się reżyser.

Wcześniej zażartował też ze stwierdzenia Pattinsona, że każą mu śpiewać i tańczyć w każdym filmie poza Mickey 17, pytając, czy tańczył też w Batmanie. Całej rozmowy możecie posłuchać poniżej:

Die, My Love – Robert Pattinson i Jennifer Lawrence w nowym filmie Lynne Ramsay

Film, o którym wspomina straumatyzowany Robert Pattinson, to oczywiście Die, My Love – nowa produkcja Lynne Ramsay, reżyserki Musimy porozmawiać o Kevinie i Nigdy cię tu nie było. Pattinson i Lawrence grają w nim małżeństwo zmagające się z kryzysem po zdradzie. W kochanka kobiety wciela się LaKeith Stanfield. Scenariusz, który twórczyni zapowiada jako zabawne ujęcie książki Ariany Harawicz o depresji poporodowej i zaburzeniu afektywnym dwubiegunowym, napisała wspólnie z Endą Walshem (Głód). Za produkcję odpowiadają m.in. Martin Scorsese i Jennifer Lawrence.

Film Die, My Love ma trafić do kin w 2025 roku.

Natalia Hluzow

Natalia Hluzow

Miłośniczka twórczości Tarantino, Nolana, Waititiego, kina superhero i serialu „The Office” (US!) wychowana na „Władcy pierścieni” i „Zabójczej broni”. Za synonimy filmowego arcydzieła uważa „Fight Club”, „Bękarty wojny” i „Incepcję”. Jej najnowszą miłością jest „Batman” Matta Reevesa. Na przekór stereotypom dotyczącym osób po szkołach filmowych, ponad wszystko kocha kino mainstreamowe i wszelkie toczące się w jego ramach gry intertekstualne. Nienawidzi wydumanych dialogów, papierowych postaci i kiedy twórcy wątpią w inteligencję widza.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA