search
REKLAMA
News

Fani zbierają pieniądze, by odpowiednio wynagrodzić JEANISE JONES, opiekunkę z BORATA 2. Kobieta “czuła się zdradzona”

Łukasz Budnik

28 października 2020

REKLAMA

Druga część Borata jest jedną z najgłośniejszych premier ostatnich tygodni (także dlatego, że samo jej powstanie było dla wielu zaskoczeniem). Film, w którym Sacha Baron Cohen powtarza rolę ekscentrycznego dziennikarza z Kazachstanu był już komentowany m.in. przez Donalda Trumpa, a sam Cohen twierdzi, że Maria Bakalova wcielająca się w Tutar – córkę Borata – zasługuje za swoją rolę na nominację do Oscara. 

Tymczasem IndieWire opisało trwającą właśnie akcję w postaci zbiórki dla jednej z postaci pojawiającej się w filmie. Chodzi o Jeanise Jones, która pojawiła się w kontynuacji Borata w roli opiekunki opiekującej się Tutar i wierzy, że dziewczyna ma być wydana za mąż za starszego mężczyznę – czemu zresztą się sprzeciwia. Ponadto, Jeanise zapewnia Tutar, że nie potrzeba operacji plastycznej by spodobać się mężczyźnie, oraz stwierdza, że należy używać mózgu aby być szczęśliwym.

https://www.youtube.com/watch?v=ezVpqTu0Gc8&ab_channel=MovieClips%26Gameplays

W wywiadzie dla New York Times Jones wyznała, że nie miała pojęcia w czym tak naprawdę uczestniczy – była przekonana, że to prawdziwy dokument, a później przez wiele miesięcy bardzo martwiła się losem Tutar i czuje się “zdradzona”. Ekipa Borata pierwotnie skontaktowała się z nią za pośrednictwem kościoła baptystów w Oklahomie i jego pastora, Derricka Scobeya, który polecił ją do filmu. To właśnie on rozpoczął teraz zbiórkę pieniędzy, która ma należycie wynagrodzić kobietę (produkcja zapłaciła jej 3600 dolarów). Celem akcji jest 100.000 dolarów, które ma otrzymać Jones, aktualnie bezrobotna ze względu na pandemię koronawirusa. Scobey namawia do wpłat, aby podziękować Jones za bycie moralnym kompasem i światłem w mroku.

Zbiórkę znajdziecie tutaj.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA