Fani chcą, by LADY GAGA zagrała ukochaną Rocketa w STRAŻNIKACH GALAKTYKI 3

Niewiele wiadomo jeszcze o trzecich Strażnikach galaktyki. Film nie ma wyznaczonej daty premiery, a termin jego realizacji uzależniony jest od tego, kiedy przywrócony na stanowisko reżysera James Gunn skończy kręcić swój Legion samobójców – według najświeższych informacji zdjęcia mają rozpocząć się w przyszłym roku. 

Choć nie znamy jeszcze oficjalnego zarysu fabuły, wcześniejsze plotki sugerowały, że fabuła trzeciej odsłony serii mocno skupi się na Rockecie, szopie, któremu w filmach Marvela głos użycza Bradley Cooper. Przeciwnikiem tytułowej grupy miałby być z kolei twórca Rocketa – do tej roli przymierzany jest ponoć Mark Hamill.

Według najnowszych plotek producenci rozważają też angaż Lady Gagi, która miałaby wcielić się w Lyllę, obiekt westchnień Rocketa. Gdyby rzeczywiście tak się stało, byłaby to zapewne rola głosowa, jako że Lylla to w materiale źródłowym… wydra. Bohaterka po raz pierwszy pojawiła się na kartach komiksu w 1982 roku (zresztą wraz z Rocketem – było to w jednym z numerów Niesamowitego Hulka) i została przedstawiona jako dziedziczka imperium zabawek.

Potencjalny angaż Lady Gagi wywołał poruszenie na Twitterze. Fani wokalistki wyrażają pragnienie, by ta faktycznie znalazła się w obsadzie filmu – również ze względu na fakt, że byłaby to kolejna współpraca artystki z Cooperem, oczywiście po sukcesie Narodzin gwiazdy. Nawet jeśli oboje mieliby tylko rolę głosową, to udowodnili już, że niczego im na tym polu nie brakuje, a biorąc pod uwagę poczucie humoru Jamesa Gunna nie byłoby dziwne, gdyby Rocket i Lylla zaśpiewali wspólnie piosenkę.

Pozostaje czekać na dalsze informacje dotyczące obsady. Zainteresowanie występem w filmie wyraził też Chris Hemsworth – byłoby to zasadne biorąc pod uwagę to, jak został poprowadzony wątek Thora w Avengers: Końcu gry. 

Chcielibyście usłyszeć Gagę w filmie Marvela?