search
REKLAMA
News

Disney nie zgodził się na pomysł reżysera BOOGEYMANA związany ze STAR WARS. Twórca opowiada

“Boogeyman” zadebiutuje 2 czerwca.

Łukasz Budnik

25 maja 2023

REKLAMA

Wczoraj pisaliśmy o reakcji Stephena Kinga na nową ekranizację jego opowiadania Boogeyman w reżyserii Roba Savage’a. Reżyser w jednym z wywiadów zdradził ciekawostkę na temat filmu – okazuje się, że na polecenie Disneya musiał zmienić koncept na jedną ze scen.

Chodzi o fragment, w którym bohaterka grana przez Vivien Lyrę Blair podświetla sobie otoczenie lampką w formie księżyca. Oryginalnie dziewczynka miała używać w tym celu “podróbki miecza świetlnego” ze Star Wars, pojawił się jednak problem – Blair wcześniej zagrała młodą księżniczkę Leię w serialu Obi-Wan Kenobi. Savage opowiada:

Miałem w dzieciństwie okropny miecz świetlny, więc moim pomysłem było, że w filmie użyjemy podobnego, który będzie się zepsuł i od czasu do czasu oświetlał korytarz niczym latarnia. Bawiliśmy się konceptem, co będzie widoczne, a co nie. Zapomniałem jednak, że w filmie obsadziliśmy młodą księżniczkę Leię. Disney nie chciał przystać na to, by młoda Leia posługiwała się zepsutym mieczem świetlnym, więc musieliśmy szybko opracować inny koncept.

Savage dodał:

Wraz z ekipy szukaliśmy w Google zabawek, które dają światło i znaleźliśmy tę księżycową kulę. Napisaliśmy w kilka godzin parę scen i okazało się, że są one najlepsze w całym filmie.

Boogeyman zadebiutuje 2 czerwca.

 

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA