3 sezon BLACK MIRROR na nowym, pełnym zwiastunie
Już za 11 dni pojawi się nowy sezon BLACK MIRROR. Na każdym kroku chwalę, przy każdej okazji namawiam do zapoznania się z dotychczasowymi dwoma sezonami, a jeśli ktoś mnie obudzi w środku nocy z głębokiego snu i zmusi mnie do wskazania najwybitniejszego serialu ostatnich lat – tu nie będę miał wątpliwości. Jeśli istnieją ponadczasowe dzieła telewizyjne, to bezsprzecznie ta brytyjska seria od Charliego Brookera do nich się zalicza. Recenzję pełną pochwał swego czasu już napisałem i mimo obejrzenia każdego z dotychczasowych odcinków po 3-4 razy wciąż jestem pod olbrzymim wrażeniem pomysłów i realizacji, a zachwyt nie mija.
Fakt, że 6 nowych odcinków pojawi się na Netflixie, wywołuje u mnie wyłącznie zdrowe podniecenie. Żaden inny serial nie masuje zwojów mózgowych w tak bezpośredni sposób, bo czyż można zignorować bystrość socjologicznej analizy z dużą odwagą, powiedzmy, futurystyczną? Ja nie potrafię, bo jest to coś, co w gatunku SF kręci mnie najbardziej. I cieszę się, że Netflix zapowiedział również 4 sezon.
Świeżutki zwiastun zapowiadający 3 sezon Czarnego Lustra już jest. Pojawia się sporo rozpoznawalnych twarzy, czego nie było w dotychczasowych odsłonach (nie licząc świątecznego odcinka z Jonem Hammem). Nie przywołuję treści poszczególnych odcinków; ba, nawet jej nie znam, zwyczajnie chcę być zaskoczony.
Tuż po premierze u nas recenzje każdego z odcinków.