search
REKLAMA
Zestawienie

Zębowa wróżka z kalifornijskiej siłowni. TOP 5 RÓL DWAYNE’A “THE ROCKA” JOHNSONA

Odys Korczyński

12 lipca 2018

REKLAMA

Derek Thompson / Zębowy wróż, Dobra wróżka (2010), Michael Lembeck

Role w produkcjach familijnych są często wykorzystywane przez aktorów z tzw. twardym wizerunkiem, żeby go nieco ułagodzić. Tak było np. z Hulkiem Hoganem. W jego przypadku jednak komediowy talent sprowadzał się raczej do szczerzenia zębów i cyrkowych podskoków. Z Dwayne’em Johnsonem jest o wiele lepiej, nawet gdy zostaje wróżką i wyrastają mu skrzydła. Otóż to. Cała komediowa sytuacja w filmie Dobra wróżka polega na zmaganiach silnego faceta, który jest postrachem przeciwników na hokejowym lodowisku, z nową rolą, jaką sprowadza na niego figlarny los wspomagany magią ze świata małych, latających wróżek. Niektórzy zapewne skrzywią się na samą myśl o Johnsonie w obcisłych getrach, jednak cały film jest zrobiony zadziwiająco składnie, a czasami wręcz nieco surrealistycznie. Na dodatek sam The Rock czuje się w roli wróżki zębuszki wręcz świetnie. Kiedy patrzy się na jego skrzydła i perłowy uśmiech, aż chce się wejść w niecodzienny i magiczny świat latających czarodziejek, które upodobały sobie wypadające dzieciom pierwsze zęby. Miła, świeża odmiana aktorstwa w karierze Dwayne’a, a nie tylko mordobicie i silenie się na bycie największym herosem kina.

John Matthews, Infiltrator (2013), Ric Roman Waugh

Czy można sobie wyobrazić naszego umięśnionego bohatera sponiewieranego przez podrzędnych typków z dzielni, którzy handlują prochami? Po seansie Infiltratora stwierdzam, że można i wcale nie jest to jakieś traumatyczne przeżycie, bo całość aktorskiej kreacji Johnsona pozytywnie zaskakuje. Nie gra on żadnego tępego osiłka, który walczy o losy całego świata, a zwykłego człowieka, który zostaje postawiony przed wyborem, czy w imię życia syna zaryzykować własne. Rola Dwayne’a opiera się głównie na dialogach, których jest całkiem sporo. Ponadto wiele sytuacji wymaga dramatycznych zachowań, grania mimiką twarzy oraz aktorskiego współtworzenia granicznych dla zwykłego człowieka interakcji. Warty uwagi film Rica Waugha pozwala wyjść na światło dzienne talentowi The Rocka w odgrywaniu postaci, które toczą nierówną wewnętrzną walkę, z jednej strony odczuwają bowiem instynktowną chęć przetrwania i ucieczki, a z drugiej moralny obowiązek wobec bliskich nakazuje im poświęcić nawet życie. Jak widać, Dwayne Johnson nie musi pokazywać wysmarowanych oliwką bicepsów, żeby udowodnić jakość swojego ojcowskiego zaangażowania i wyśmienity smak własnego człowieczeństwa w czasach narkotykowej zarazy.

Paul Doyle, Sztanga i cash (2013), Michael Bay

Na koniec aktorskich występów The Rocka nie można pominąć komedii, lecz zupełnie innego rodzaju niż np. Dobra wróżka. Sztanga i cash to film z nieukrywanymi ambicjami bycia czarną komedią. Nie można odmówić Michaelowi Bayowi talentu w łączeniu elementów kina sensacyjnego z czarnym humorem. W tego rodzaju filmowym gatunku trzeba więc zaangażować aktorów, którzy posiadają chociaż podstawowe umiejętności do realistycznego odegrania zakropionych mrocznym żartem scen. I tu stała się rzecz niezmiernie ciekawa. Na planie spotkało się dwóch umięśnionych aktorów, których co poniektórzy krytycy i widzowie oskarżają o brak talentu, drewniane granie i mętny wzrok usilnie próbujący udawać myślenie. Mowa tu o Marku Wahlbergu, no i oczywiście naszych głównym bohaterze, The Rocku. Zarówno jeden, jak i drugi, jak na złość kontestatorom ich aktorskich dokonań, zrobili jednak całkiem niezłe widowisko, bez zadęcia i nadmiernego silenia się na sztuczne gagi. Dwayne Johnson pokazał swoje muskuły, onieśmielający uśmiech, a niekiedy nawet wzrok prawdziwego desperata. Jednym słowem, aktor z niego kompletny.

Odys Korczyński

Odys Korczyński

Filozof, zwolennik teorii ćwiczeń Petera Sloterdijka, neomarksizmu Slavoja Žižka, krytyki psychoanalizy Jacquesa Lacana, operator DTP, fotograf, retuszer i redaktor związany z małopolskim rynkiem wydawniczym oraz drukarskim. Od lat pasjonuje się grami komputerowymi, w szczególności produkcjami RPG, filmem, medycyną, religioznawstwem, psychoanalizą, sztuczną inteligencją, fizyką, bioetyką, kulturystyką, a także mediami audiowizualnymi. Opowiadanie o filmie uznaje za środek i pretekst do mówienia o kulturze człowieka w ogóle, której kinematografia jest jednym z wielu odprysków. Mieszka w Krakowie.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA