search
REKLAMA
Artykuły o filmach, publicystyka filmowa

KTO ZDOBĘDZIE OSCARY? Typowanie zwycięzców

Karol Barzowski

24 lutego 2019

REKLAMA

NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY

Mahershala Ali Green Book

Nominowani: Mahershala Ali (Green Book), Sam Rockwell (Vice), Richard E. Grant (Can You Ever Forgive Me?), Sam Elliot (Narodziny gwiazdy), Adam Driver (Czarne bractwo. BlacKkKlansman)

Wygra: Mahershala Ali

Możliwa niespodzianka: Richard E. Grant

Powinien wygrać: Mahershala Ali

Według bukmacherów to najbardziej przewidywalna ze wszystkich kategorii (no, może poza najlepszą piosenką). Obstawiając zwycięstwo Mahershali Alego, nie wzbogacimy się zbyt wiele. Amerykański aktor zdobył już za swój występ w Green Book Złoty Glob, BAFTA, Critics’ Choice oraz nagrodę Gildii Aktorów Filmowych. Ominęła go właściwie tylko Satelita, ale wybory Międzynarodowej Akademii Prasowej rzadko pokrywają się z tymi oscarowymi. Oni swoje wyróżnienie przyznali Richardowi E. Grantowi i jeśli szukać wśród nominowanych czarnego konia, byłby to właśnie on. Jego rola w niezależnym Can You Ever Forgive Me? jest naprawdę świetna. 62-letni aktor do tej pory rzadko miał okazję wykazać się swoim talentem, to więc kolejna piękna historia o spełnianiu się marzeń po latach. W dodatku Grant jest przesympatyczną osobą, szybko zjednującą sobie ludzi. To jednak wystarczy raczej na zaszczytne drugie miejsce. Wielu akademików z pewnością nie widziało Can You Ever Forgive Me?, co z pewnością nie będzie działać na korzyść Brytyjczyka. Pozostali są raczej bez szans.

NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA

Gdyby ulica Beale umiała mówić kadr z filmu

Nominowane: Rachel Weisz (Faworyta), Emma Stone (Faworyta), Marina de Tavira (Roma), Amy Adams (Vice), Regina King (Gdyby ulica Beale umiała mówić)

Wygra: Regina King

Możliwa niespodzianka: Amy Adams

Powinna wygrać: Amy Adams

Są eksperci, którzy uważają, że w tej kategorii wszystko jest jeszcze możliwe. Stało się tak głównie dlatego, że nagrodę Gildii Aktorów Filmowych, będącą zazwyczaj najlepszym prognostykiem oscarowym, otrzymała nienominowana Emily Blunt. Złoty Glob, Critics’ Choice i Satelita powędrowały do Reginy King – należy jednak pamiętać, że są to nagrody “prasowe”, a krytycy przecież nie są członkami Akademii. King nie dostała choćby nominacji do BAFTA i SAG Award, co z pewnością nie zwiększa jej szans. Kto więc, jeśli nie ona? Stawiałbym przede wszystkim na Amy Adams. Uwielbiana w środowisku aktorka ma na koncie już 6 nominacji do Oscara, a statuetki żadnej. Może to jej moment? W Vice jest moim zdaniem wprost rewelacyjna i byłoby to zasłużone wyróżnienie. BAFTA zdobyła jednak Rachel Weisz. Patrząc historycznie, w tej kategorii niespodzianek było sporo. Zdarzało się nawet, że aktorka, która sensacyjnie znalazła się wśród nominowanych, wychodziła później z gali z nagrodą (jeśli akademicy rzeczywiście pokochali Romę, czemu nie miałaby to być w tym roku Marina de Tavira?). Mimo wszystko stawiam na King – doświadczona aktorka jest na fali po świetnym występie w serialu American Crime i myślę, że podtrzyma tę dobrą passę. Jej przemówienia po zdobytych nagrodach zawsze odbijały się szerokim echem, ona zdecydowanie ma najlepszą prasę spośród tej piątki pań. Ze statuetki dla Adams cieszyłbym się jednak bardziej.

NAJLEPSZA REŻYSERIA

Roma Alfonso Cuaron

Nominowani: Alfonso Cuarón (Roma), Paweł Pawlikowski (Zimna wojna), Spike Lee (Czarne bractwo. BlacKkKlansman), Adam McKay (Vice), Jorgos Lanthimos (Faworyta)

Wygra: Alfonso Cuarón

Możliwa niespodzianka: Spike Lee

Powinien wygrać: Alfonso Cuarón lub Adam McKay

Rzadko, a dokładnie 7 razy w historii sięgającej 1948 roku, zdarzało się, aby zwycięzca nagrody DGA (Amerykańska Gildia Reżyserów Filmowych) musiał obejść się smakiem podczas gali oscarowej. W tym roku wyróżnienie trafiło do Alfonso Cuaróna i pieniądze postawione na jego niedzielną wygraną są raczej bezpieczne. Oczywiście bardzo życzylibyśmy sobie, aby szyki pokrzyżował mu Paweł Pawlikowski, ale już sama nominacja jest w jego przypadku wprost gigantycznym sukcesem. Niespodzianki upatrywałbym raczej w Spike’u Lee, który mimo długiej, bogatej kariery dopiero po raz pierwszy został nominowany do Oscara. Niektórzy akademicy mogliby pomyśleć, że Cuarón już przecież ma statuetkę w dorobku, a Lee kolejnej okazji może się nie doczekać. Byłaby to jednak sensacja. Ja uważam, że coś wyjątkowego udało się dokonać Adamowi McKayowi w błyskotliwym Vice, ale jego szanse są właściwie zerowe.

NAJLEPSZY AKTOR PIERWSZOPLANOWY

Bohemian Rhapsody Rami Malek

Nominowani: Rami Malek (Bohemian Rhapsody), Viggo Mortensen (Green Book), Christian Bale (Vice), Bradley Cooper (Narodziny gwiazdy), Willem Dafoe (At Eternity’s Gate)

Wygra: Rami Malek

Możliwa niespodzianka: Christian Bale

Powinien wygrać: Christian Bale lub Viggo Mortensen

Rami Malek za rolę Freddiego Mercury’ego w Bohemian Rhapsody zgarnął już Złoty Glob, BAFTA, SAG i Satelitę. Jedynie Critics’ Choice Award trafiła w ręce Christiana Bale’a (Bale został także nagrodzony Złotym Globem za najlepszy występ w komedii lub musicalu). Kariera Maleka po serialu Mr. Robot rozwija się w bardzo szybkim tempie – trudno uwierzyć, że jeszcze 5 lat temu grywał nijakie role drugiego czy trzeciego planu. Myślę, że niedzielna ceremonia będzie jego świętem, choć ani film, ani ta kreacja mnie nie zachwyciły. Ja Oscara przyznałbym Christianowi Bale’owi albo Viggo Mortensenowi. Z tych dwóch aktorów dużo większe szanse na końcowy sukces ma oczywiście Bale i to jemu kibicuję. Byłaby to jednak spora niespodzianka. Wydaje mi się, że w tej kategorii wynik jest już znany. Niektórzy amerykańscy dziennikarze wskazują, że prawdopodobne jest też zwycięstwo Bradleya Coopera, ale ja nie widzę takiej możliwości.

NAJLEPSZA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA

Glenn Close Żona

Nominowane: Olivia Colman (Faworyta), Lady Gaga (Narodziny gwiazdy), Melissa McCarthy (Can You Ever Forgive Me?), Glenn Close (Żona), Yalitza Aparicio (Roma)

Wygra: Glenn Close

Możliwa niespodzianka: Olivia Colman

Powinna wygrać: Olivia Colman

To będzie wieczór Glenn Close. Po tylu latach w Hollywood doczekała się już siódmej nominacji do Oscara – wciąż na jej koncie brak jest jednak statuetki. Żona nie jest wybitnym filmem, to nie jest też najlepsza rola Close, ale wystarczająco dobra, by w końcu zmienić ten stan rzeczy. W tym zestawie nominowanych jedyną, która mogłaby pokrzyżować jej plany, jest Olivia Colman. Brytyjka za występ w Faworycie otrzymała Złoty Glob dla najlepszej aktorki w komedii lub musicalu oraz BAFTA. Wątpię jednak, aby na jej półce z nagrodami pojawił się obok nich słynny złoty rycerzyk. Nawet ci akademicy, którzy nie widzieli Żony (a takich pewnie trochę jest), mogą głosować na Close “za zasługi”. Mam wrażenie, że to może być ostatnia okazja tej aktorki na otrzymanie Oscara i Akademia dobrze zdaje sobie z tego sprawę. Close wyjdzie z gali zwycięska, choć według mnie to Colman w tym roku bardziej zasługuje na wyróżnienie.

REKLAMA