Bez nich NIE POZNAŁBYŚ tych FILMÓW I SERIALI

Brad Pitt – Bękarty wojny
Każdy kto widział Bękarty wojny Quentina Tarantino, po prostu musi pamiętać scenę z tytułowymi bękartami próbującymi przedostać się na premierę niemieckiego filmu jako ekipa włoskich filmowców. Absolutnie najzabawniejszym elementem w tej scenie jest gra Brada Pitta i sposób, w jaki mówi po włosku, ze słynnym arrivederci na czele. Jak wspominał Tarantino, była to niezaplanowana szarża Pitta, która sprawiła, że cała zebrana na planie ekipa dosłownie leżała na ziemi ze śmiechu. Reżyser zrozumiał wtedy, że nie ma nawet szans na chociażby próbowanie nakłonienia gwiazdora do spróbowania innego sposobu odgrywania włoskich kwestii.
Jamie Foxx – Django
Z kolei jedną z najzabawniejszych scen Django Quentina Tarantino pozostaje ta, w której doktor Schultz pozwala tytułowemu bohaterowi po raz pierwszy w życiu samemu wybrać dla siebie ubranie. W pierwotnym scenariuszu Django nie wybiera niczego szczególnie wartego uwagi. Na planie zaprotestował grający go Jamie Foxx. Stwierdził, że czarny niewolnik, który po raz pierwszy może sam zdecydować o tym, co ma na sobie, na pewno nie wybierze nudnego stroju kowboja. Efekt? Każdy widział go na ekranie. Trudno wyobrazić sobie film bez tej sceny i tego kostiumu.
Ryan Gosling – Tylko Bóg wybacza
Podobne wpisy
Reżyser Nicolas Winding Refn po udanej współpracy przy Drive ponownie powierzył Ryanowi Goslingowi główną rolę w kolejnej swojej produkcji. Tylko Bóg wybacza mógł rozczarować fanów ich poprzedniego projektu, bo na próżno szukać tu większych, poza wycofanym bohaterem i ogólną wizualną finezją, punktów wspólnych. Powstał film dużo trudniejszy w odbiorze, snujący się, oniryczny. Świetnie oddaje to bardzo niecodzienna finałowa scena między postacią Goslinga a jego filmową matką. Nie chcę zdradzać zakończenia filmu, ale Refn wprost spytał kanadyjskiego gwiazdora, jak jego zdaniem zachowałby się bohater w tej sytuacji, i sfilmował odpowiedź, którą uzyskał.
Jason Momoa – Aquaman
Sytuacja nieco inna od pozostałych przykładów, bo mam wrażenie, że akurat w tym przypadku nikt Jasona Momoy o zdanie nie pytał, nie sugerował się też jego sugestiami, ale jeśli widziało się przynajmniej kilka wywiadów z aktorem, to łatwo zauważyć, że cała postać filmowego Aquamana została napisana tak, aby Momoa mógł grać samego siebie. Zauważalne jest to już w Lidze Sprawiedliwości, ale w Aquamanie przyjmuje dużo bardziej rozbudowaną formę. Do tego stopnia, że aktor grający jego filmowego ojca został obdarzony zestawem tatuaży pasujących do tych Momoy, a w jednej ze scen obaj panowie upijają się Guinnessem – ukochanym prywatnie piwem pochodzącego z Hawajów gwiazdora.
Mahershala Ali – Detektyw (sezon 3)
Zaczęliśmy od małego ekranu, więc na nim też skończmy. Jak się okazuje, głównej gwieździe tegorocznego sezonu Detektywa Nica Pizzolatta, czyli nagrodzonemu już dwoma Oscarami Mahershali Alemu, powierzono pierwotnie jedną z drugoplanowych ról. Sam Ali jednak przekonał Pizzolatta, aby mógł zagrać rolę detektywa Wayne’a Haysa. Co ciekawe, w scenariuszu postać była biała i właśnie tak Ali uargumentował swoją propozycję – twierdził, że czarnoskóry bohater w południowych Stanach lat dziewięćdziesiątych uczyni tę historię dużą ciekawszą. Rzeczywiście, społeczny aspekt trzeciego sezonu wydaje się tym najciekawszym.